REKLAMA. Przebieg zakażenia koronawirusem dzień po dniu pomaga odróżnić COVID-19 od innych infekcji. Zakażenie nowym wariantem koronawirusa częściej na początku objawia się bólem gardła i katarem, dlatego łatwo pomylić je z przeziębieniem lub infekcją zatok. Wczesne objawy pomagają w szybkim rozpoznaniu ciężkich przypadków
Jesień i zima to okres przeziębień i grypy. Bardzo ważne jest, by odróżniać te dwa schorzenia. Jeśli nie mamy pewności czy u podłoża infekcji leży wirus czy bakteria, z pomocą przyjdą błyskawiczne testy CRP dostępne w Centrum Medycznym Salus. Wynik dostaniemy już po 5 minutach! Przeziębienie jest łagodniejsze – objawia się najczęściej nieznacznie podwyższoną temperaturą, katarem i bólem gardła. Zazwyczaj nie ma poważniejszych konsekwencji. Nie wymaga też wizyty lekarskiej. Całkiem inaczej jest w przypadku grypy. Jej symptomy są bardziej dokuczliwe, a przebieg choroby gwałtowny. Objawy grypy to wysoka gorączka (powyżej 39oC), dreszcze, bóle mięśni i głowy. Towarzyszy im zazwyczaj kaszel, katar, czasem nudności. Grypa może doprowadzić do groźnych dla życia powikłań. Jak się zarażamy? Grypa przenosi się drogą kropelkową. Można się nią zarazić przez kontakt ze skażonymi przedmiotami. Ryzyko zachorowania zwiększa dłuższe przebywanie w bliskiej odległości (do 1,5–2 m) od chorego na grypę bez maseczki lub kontakt twarzą w twarz, kontakt bezpośredni z chorym lub ze skażonymi przedmiotami. Ryzyko wzrasta też, kiedy przebywamy w dużych skupiskach ludzi w sezonie zachorowań na grypę, dlatego ważna jest właściwa higiena rąk, powstrzymywanie się przez dotykaniem twarzy i unikanie dużych skupisk ludzkich. To ostatnie może być trudne, szczególnie u dzieci uczęszczających do placówek edukacyjnych lub kiedy wykonujemy zawód wymagający kontaktu z ludźmi. W poprzednim sezonie – do wiosny 2019 roku – odnotowano w Polsce ponad 2,6 miliona zakażeń, z czego prawie 10 tysięcy chorych trafiło do szpitala z powikłaniami. Z powodu powikłań zmarło 108 osób. Według szacunków World Health Organization (WHO) co roku na grypę i zakażenia wirusami grypopodobnymi choruje od 330 mln do 1,575 mld ludzi, z czego 3-5 mln osób cierpi z powodu jej ostrych objawów. Z powodu powikłań umiera od 500 tys. do miliona osób. Jak się chronić przed grypą? Najlepszym sposobem zapobiegania zakażeniu jest unikanie skupisk ludzkich w sezonie grypowym, jednak nie zawsze jest to możliwe. Dzieci i młodzież nie mają szans na odizolowanie się od rówieśników, ponieważ na co dzień przebywają w szkole i przedszkolu. Jednocześnie dzieci są grupą, w której regularnie odnotowuje się najwięcej zakażeń i zachorowań na grypę oraz zakażenia grypopodobne są dzieci (25-55% w zależności od sezonu epidemicznego). Liczba hospitalizowanych dzieci z powodu powikłań po przechorowaniu grypy jest wyższa niż liczba chorych dorosłych, dlatego Światowa Organizacja Zdrowia oraz Amerykańska Akademia Pediatrii zalecają szczepienia przeciwko grypie małych dzieci już od 6 m. ż. Pediatra Joanna Góras, Centrum Medyczne Salus: W „okresie infekcyjnym”, który trwa od września do końca marca znacząco wzrasta liczba infekcji (głównie wirusowych) w populacji. Dotyczy to szczególnie dzieci uczęszczających do żłóbków, przedszkoli i szkół. Należy pamietać, że nie każda infekcja wymaga konsultacji pediatrycznej. Objawy sugerujące „zwykłe przeziebienie” nie obligują rodzica do wizyty w POZ. Nieobecność dziecka w szkole zgodnie z przepisami prawa usprawiedliwia opiekun prawny dziecka. Zwolnienie lekarskie nie jest potrzebne i nauczyciel nie ma prawa wymagać go od rodzica. Przeziębienie trwa średnio 7-10 dni. Katar u małych dzieci mających trudności z prawidłowym usuwaniem wydzieliny z noska może trwać nawet do 2 tygodni. Niepotrzebne wizyty w przychodni narażają dziecko na nadkażenie i wydłużają łączny czas trwania infekcji. Na wizyty kontrolne należy rejestrować się zgodnie z zaleceniami lekarza. Warto zaznaczyć, że infekcji wirusowych (w tym przeziebienia) nie leczy się antybiotykami. Ich nadużywanie wpływa niekorzystnie zarówno na zdrowie konkretnego pacjenta, jak również na stan zdrowia całej populacji. Przypominamy również o punktualnym zgłaszaniu się na wyznaczone wizyty, gdyż bez współpracy ze strony pacjentów, personel medyczny nie będzie w stanie zagwarantować Państwu bezpieczeństwa. W czasie godzin wyznaczonych na profilaktykę dzieci zdrowych absolutnie nie przychodzimy z dzieckiem, którego objawy chorobowe mogą sugerować infekcję. Jak leczyć grypę? Organizm zwalcza wirusa sam, jednak trzeba mu pomóc – jak najwięcej odpoczywać i przyjmować dużo płynów. Objawowo można zbijać wysoką gorączkę, jednak leki nie mają żadnego wpływu na wirusa grypy. Choroba zazwyczaj ustępuje samoistnie po 3–7 dniach, ale kaszel i uczucie rozbicia mogą się utrzymywać do 2 tygodni po wystąpieniu pierwszych objawów. Niepokojące jest utrzymywanie się wysokiej gorączki powyżej 3 dni. Należy bezwzględnie udać się do lekarza, jeśli pojawiają się duszności i przyśpieszenie oddechu, sinica, krwioplucie, ból w klatce piersiowej i niskie ciśnienie tętnicze. Zaburzenia świadomości, utrata przytomności, patologiczna senność, nawracające lub utrzymujące się napady drgawek, znaczne zmniejszenie siły mięśniowej, porażenie lub niedowład to objawy wskazujące na powikłania ze strony ośrodkowego układu nerwowego. O ciężkim odwodnieniu z kolei świadczą zawroty głowy i omdlenia podczas próby wstania, nadmierna senność i inne zaburzenia przytomności, zmniejszona diureza (chory nie ma potrzeby oddawania moczu). Najpoważniejsze powikłania grypy to zapalenie płuc, niewydolność nerek, niewydolność wielonarządowa i wtórne zakażenia bakteryjne, mogące spowodować wstrząs septyczny. Część powikłań wymaga hospitalizacji, niektóre z nich kończą się na OIOM. Grypa może też wywołać zaostrzenie przewlekłych chorób, jak astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) i zastoinowa niewydolność serca. Najlepszą ochroną jest szczepienie Tak jak we wcześniejszych sezonach epidemicznych, coroczne szczepienie przeciwko grypie zaleca się wszystkim osobom, które ukończyły 6. miesiąc życia, chyba że występują przeciwwskazania do szczepienia. Szczepienie najlepiej wykonać przed rozpoczęciem aktywności wirusa grypy w danej populacji, gdy tylko dostępna będzie szczepionka obowiązująca w danym sezonie. W CM Salus jest to druga połowa września. W tym sezonie producent opóźnił produkcję szczepionki, ponieważ nieco dłużej trwało ustalenie jej składu (zmienia się wraz z mutującymi wirusami co roku). Jeśli pacjent z różnych powodów nie mógł być zaszczepiony odpowiednio wcześnie, szczepionkę można podać w dowolnym momencie przez cały okres epidemiczny. Ponieważ wirus grypy mutuje i ewoluuje, co roku wytwarzana jest nowa szczepionka, a jej skład podaje WHO. Aby zaszczepić się przeciwko grypie, należy udać się do swojego lekarza rodzinnego, który od razu zakwalifikuje pacjenta do szczepienia (jeśli zdecydują się Państwo zakupić szczepionkę w przychodni) lub wyda receptę w celu zakupienia preparatu w aptece. Należy wówczas przetransportować preparat z apteki do przychodni w odpowiednich warunkach chłodniczych. Szczepienie wykonuje tylko wykwalifikowany personel medyczny. Koszt szczepionki to około 30-40 złotych. Jest refundowana dla osób powyżej 65 roku życia. Przeciwciała wytwarzają się w organizmie dopiero od siódmego dnia po zaszczepieniu i chronią przed infekcją przez około 6-12 miesięcy. Warto jednak pamiętać, że szczepionka przeciwko grypie nie zabezpiecza przed przeziębieniem oraz infekcjami wywoływanymi przez inne wirusy oraz bakterie. Zaszczep się, jeśli jesteś w grupie ryzyka Szczepienie przeciwko grypie zaleca się wszystkim osobom, począwszy od 6 miesiąca życia, jednak najważniejsze są szczepienia w następujących grupach: – zdrowe dzieci w wieku powyżej 6 – w wieku powyżej 50 lat; ponieważ w tej grupie znacznie zwiększa się liczba osób cierpiących na przewlekłe choroby układu sercowo-naczyniowego, oddechowego (w tym astmę), choroby nerek i wątroby, choroby neurologiczne, hematologiczne, metaboliczne (w tym cukrzycę). – osoby z niedoborami odporności (w tym spowodowanymi leczeniem immunosupresyjnym lub zakażeniem HIV). – osoby po przeszczepach organów. – kobiety będące w ciąży lub planujące ją w trakcie sezonu epidemicznego grypy. – dzieci i młodzież od 6 do 18 lat, leczone przewlekle kwasem acetylosalicylowym – pensjonariusze domów opieki społecznej, zakładów opieki zdrowotnej dla przewlekle chorych bez względu na ich wiek – osoby otyłe, u których indeks masy ciała (BMI) wynosi ≥40 – osoby chore na nowotwory (badania kliniczne wykazały, że trójwalentne inaktywowane szczepionki przeciwko grypie są dobrze tolerowane i bezpieczne). Wirus czy bakteria? W jaki sposób szybko rozpoznać źródło infekcji? Najlepiej korzystając z oznaczenia poziomu CRP. Lekarze coraz chętniej zalecają przy infekcji to badanie. Co oznaczają te trzy literki? CRP (białko C – reaktywne) jest wskaźnikiem stanu zapalnego w organizmie, wywołanego przez zakażenia bakteryjne, wirusowe, pasożyty, choroby układowe tkanki łącznej, zapalenia jelit i trzustki, ale też zawał mięśnia sercowego czy nowotwory złośliwe. U zdrowego człowieka poziom CRP wynosi 0-5 mg/l. W przypadku zakażenia bakteriami Gramm-ujemnymi ( Salmonella, Escherichia coli, Helicobacter pylori) może osiągnąć nawet 500 mg/l lub więcej. Zakażenie bakteriami Gramm-dodatnimi (gronkowce, paciorkowce) lub pasożytami powoduje wzrost CRP do poziomu około 100 mg/l, natomiast wirusy podnoszą wynik do około 50 mg/l. Stężenie CRP możemy szybko oznaczyć za pomocą testu dostępnego w Centrum Medycznym Salus. Test wykonuje się z krwi. W zestawie znajduje się automatyczny nakłuwacz. Po nakłuciu pobiera się krew do okna próbkowego. Wynik pojawi się po 5 minutach. Po co oznaczamy CRP? Badanie stężenia białka C-reaktywnego pozwala wcześnie wykryć zaburzenia prawidłowego funkcjonowania organizmu – często jeszcze zanim pojawią się odczuwalne objawy. Badanie daje możliwość zróżnicowania czy dana infekcja ma podłoże bakteryjne czy wirusowe. Jeśli nie jesteśmy pewni źródła infekcji, test pozwala ustalić czy wymagane jest leczenie inne niż objawowe. To z kolei pozwala uniknąć niepotrzebnego podania antybiotyków w przypadku infekcji wirusowej. Przeziębienie, grypę i znaczną większość wszystkich infekcji górnych dróg oddechowych u dzieci i dorosłych wywołują wirusy. A antybiotyk powinien być stosowany tylko w przypadku infekcji bakteryjnej, lek ten w żadnym stopniu nie działa na wirusy. Dlatego jeśli zgłaszamy się do lekarza z objawami infekcji, np. silnym bólem gardła, może on zlecić badanie CRP, by ustalić czy infekcja ma podłoże wirusowe, czy bakteryjne. Szybkie wykrywanie anginy W przypadku wątpliwości co do źródła infekcji pomocne mogą być także tzw. Strep A Testy, które służą do wykrywania paciorkowców, wywołujących anginę. Strep A Testy to szybkie testy pozwalające na samodzielne pobranie i zbadanie wymazu z gardła. Wykrywają antygeny bakterii z grupy Streptococcus typu A, czyli paciorkowca ropnego. Wykonanie testu jest całkowicie bezbolesne. Zaletą testu jest jego wiarygodność, szybkość oraz możliwość wykonania go w każdej chwili, bez konieczności oddawania próbki do laboratorium i oczekiwania 18-24 godzin na wyniki. Dzięki temu badaniu lekarz szybko oceni, czy należy podać antybiotyk, czy wystarczy leczenie objawów infekcji wywołanej wirusem. Testy dostępne są w Centrum Medycznym Salus. Dodatkowe informacje i rejestracja pod numerem tel.: 74 640 44 44. Leave a reply22 października, 2023. in. Android. wirusy BIOS-owe – niszczą BIOS komputera (oprogramowanie odpowiadające za poprawna konfigurację i start systemu) Czy w biosie może być wirus? Przyczyną nieprawidłowego działania BIOS-u może być m.in. obecność wirusa BIOS-owego. Jednym z najbardziej znanych wirusów atakujących BIOS jest CIH Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj o godzinie 14:00 rozmawiam z prof. Jackowską o szczepieniach. Zebraliśmy wasze pytania i działamy. Czy rozwiejemy czyjeś wątpliwości? Zobaczymy. Możecie wpaść na YT Dostęp do YT Możecie dołączyć na FBMożecie wpaść na YT Dostęp do FB reklama Starter tematu eddi29 Rozpoczęty 28 Październik 2013 #1 Postanowiłam rozpocząć nowy temat. Jesień a przed nami zima, dzieciaki dużo chorują. Mam dwie córki (4 i 2 latka) i zmagam się z chorobami od września. Parę już tematów zakładałam i wielu rodziców zasze służy dobrą radą. Często nasze dzieci chorują i zastanawiamy się czy to wirus i leczyć domowymi sposobami, syropkami itp., czy zatakowały nasze dzieci bakterie i podać antybiotyk. Wiadomo są lekarze, ale z mojego doświadczenia antybiotyk jest lekiem na wszystko...Może pogadamy o tym jak radzicie sobie z chorobami. Jak odróżnić co naszemu dziecku jest, jak uchronić się przed antybiotykami a kiedy go podać. Pytania chyba same się pojawia i dyskusja nabierze rumieńców(taką mam nadzieję). Chciałam dopisć, że zawsze słuchamy rad lekarza a radami z forum tylko się podpieramy.... reklama #2 witaj eddi ;-) chętnie się dołączam :-) nasza pani pediatra całe szczęście nie podaje antybiotyku na byle przedłużające się przeziębienie, z lekarstwami też na spokojnie, syrop dopiero jak jest taka potrzeba, a tak to w miarę naturalnie ... najważniejsze to chyba mieć dobrego lekarza do którego ma się zaufanie :-) ... co do chorób pochodzenia bakteryjnego czy wirusowego, myślę że my rodzice powinniśmy bardziej wymagać na lekarzach badania czy to wirus czy bakteria, tak się powinno robić zawsze przed podaniem antybiotyku!!! szkoda że lekarze tego nie robią, ale myślę że to OD NAS zależy czy zaczną czy nie, takie badanie nie jest drogie i może bardzo pomóc, bo nie zawsze to co wygląda na wirusa jest nim w rzeczywistości i oczywiście nie ma sensu podawać antybiotyku na wirus bo i tak nie zadziała tylko niepotrzebnie osłabi organizm :-( u nas aktualnie rządzi tran i wit. C na odporność w okresie jesienno-zimowym ... a ostatnio na chorobę także smalec gęsi ;-) dziwne to ale działa :-) dobrze że taki wątek się pojawia, może ktoś się czegoś dowie i nie będzie brał antybiotyku na grypę ;-) #3 No właśnie propos badań, to proszę o dokładniejszę informacje. Jakie badania robimy aby stwierdziś czy to wirus czy bakteria? Słyszałam o nich ale nasz wcześniejszy lekarz (w miarę dobry) i obecny (!!!) nigdy nie proponuje badań tylko wypisze receptę i fru do apteki. Może tak dokładnie opiszesz te badania. #4 chodzi o jakiś test, nie wiem jak się nazywa ale w całej UE jest to już standardem tylko nie u nas, wystarczy zapytać lub poprosić lekarza, albo znaleźć takiego który je wykonuje/zleca ... jest też taki test który można kupić w aptece i wykonać w domu, jednak te z krwi są dokładniejsze .... polecam ten artykuł: Szybkie testy do wykrywania wirusów grypy i bakterii paciorkowca | i jeszcze cytat z innego forum, tematyka właśnie badania na wirusy i bakterie (sama się przy okazji trochę doinformowałam ;-)): "czy to wirus czy bakteria sprawdza się po crp. jak crp jest powyżej normy, to znaczy, że bakteria, bo od wirusa nie rosnie. na tej postawie przypisuje się antybiotyk. z tego co wiem, to crp robi się z krwi..." i jeszcze jeden przydatny artykuł chociaż krótki ;-) może przekona zwolenników antybiotyków jako lek na całe zło ;-) Ostatnia edycja: 28 Październik 2013 #5 Co do testwów do kupienia w aptece to słyszałam, ale nie sądze aby lekarz (bynajmniej nasz) zaufał takiemu wynikowi. Co do crp to trzeba wykonać badanie krwi, a wiadomo to nie jest przyjemne dla dziecka. Myslę, że w cięzkich wypadkach dobrze jest wykonać takie badanie, ale czy lekarz da zlecenie do laboratorium? Są jakieś proste sposoby odróżnienia czy atakuje dziecko wirus czy bakteria? #6 lekarz nie musi brać takiego domowego testu pod uwagę, ale ty możesz się nie zgodzić na podanie antybiotyku lub zarządzać badania krwi (zapewne z palca wiec to nic takiego strasznego dla dziecka ;-), a z pewnością korzyść jest warta jednego kłucia) ... nie istnieją inne sposoby sprawdzenia czy dziecko ma wirus czy bakterię, zwykle katar, przeziębienie, ból gardła i kaszel są spowodowane atakiem wirusa, podobnie jest z anginą, a lekarze potrafią już podać antybiotyk przy przedłużającej się grypie, a tak na wszelki wypadek ... no to jest podejście :-( #7 No właśnie tak na wszelki wypadek tyle razy o tym słyszałam. Tak myślę sobie, że wielu rodziców decyduje się na podanie antybiotyku (po przepisaniu przez lekarza) bo obawia się postępowania i konsekwencji choroby. Zaczyna się niewinnie ból gardła, zapchany nos, kaszel suchy/mokry i tak się ciągnie. Moje dzieci mają nawrót kaszlu mokrego. Słychać, że tam coś sięodrywa ale córki to połykają bo nie chcą wypluć i tak już przez kilka dni. Lekarka podanie antybiotyku zasze tłumaczyła "nalezy zapobiec zapaleniu oskrzeli/płuc" ale czy to podanie antybiotyku ma sen jeśli dziecko jest osłuchowo czyste ???Teraz się obawiam, że kaszel trwa za długo i chyba wybiorę się do lekarza ale w sumie po jakie leki. Syrop wykrztuśny mam (Ambroksol) leczę domowymi sposobami i nic nie pomaga. 2 tygodnie temu skończyły antybiotyk i kaszel powrócił. Domyślam się, że to wirus, ale jak go pokonać. Słyszałyście o syropie fenspogal (inna nazwa Pulmeo, Eurespal, Elofen) dobry jest na wirusy??? #8 nie ma czegoś takiego jak zapobieganie zapaleniu oskrzeli poprzez podanie antybiotyku :-( to częste działanie lekarzy ale całkowicie pozbawione sensu, a w efekcie bakterie stają się coraz bardziej odporne na antybiotyki i trzeba ich podawać w coraz to większych ilościach, kiedyś 500mg to był już duża dawka a dziś 1000mg jest normą :-( syropy na kaszel nie zwalczają wirusów tylko leczą objawy kaszlu, wspomagają odkrztuszanie lub rozrzedzają wydzielinę, mój synek miał taki nawracający kaszel ostatnio, podawałam mu Prospan, na początku pomógł ale przy nawrocie na niewiele się zdał a jest to dość dobry syrop na bazie bluszczu ... w końcu posmarowałam synka na noc smalcem gęsim i po trzech dniach przeszło jak ręką odjął .... #9 Podajecie mleko swoim dzieciom? Zwłaszcza te UHT? Mleko jest wysoko śluzotwórcze ? Co z nadmiarem tego śluzu? Dlaczego jestem przeciwnikiem mleka? Uważam, że mleko UHT podgrzane do tak wysokiej temperatury traci swoje cenne enzymy, które pomagały je trawić. Prof Dr Walter Veith - Pij mleko, będziesz miękki! 1 z 11 - YouTube Fragment artykułu "Mleko krowie zawiera czterokrotnie więcej protein i jedynie o połowę mniej węglowodanów niż mleko człowieka, pasteryzacja zaś niszczy enzymy mleka krowiego niezbędne do strawienia tak wielkiej ilości protein. Nadmiar protein w mleku krowim zalega w układzie pokarmowym człowieka, wywołując procesy gnilne, zatyka jelita lepkim szlamem, który przedostaje się nawet do krwi. Z czasem tego szlamu jest coraz więcej i organizm stara się go wydalić przez skórę (wypryski, trądzik) i płuca (katar). Jednak część rozkłada się wewnątrz, tworząc doskonałą pożywkę dla infekcji - śluz, źródło reakcji alergicznych wywołujących sztywnienie stawów z powodu odkładającego się wapnia. Wiele przypadków chronicznej astmy, alergii, infekcji ucha i chorób skóry wyleczono po wyeliminowaniu z diety wszelkich przetworów mlecznych. Co z kazeiną? Kazeina Jej zawartość w krowim mleku jest trzykrotnie większa niż w ludzkim. Jest to gęsta, lepka substancja, która sprzyja formowaniu się potężnego kośćca cielęcia. W żołądku niemowlęcia tworzą się z niej grube, twarde, ubite grudki, które są trudne do strawienia. Jej ubocznymi produktami trawienia jest gęsty śluz, który gromadzi się w jelitach, które są zablokowane i mają utrudnioną absorpcję substancji odżywczych. Mleko krowie jest jednym z najbardziej śluzotwórczych pokarmów. Jego duże stężenie powoduje zaczopowanie i podrażnienie układu oddechowego, gromadzi się w całym ciele i stanowi potężne obciążenie dla układu wydalniczego. Dr Norman Walker, liczący sobie 109 lat i prowadzący badania od 50 lat uważa, że kazeina jest głównym czynnikiem chorobotwórczym tarczycy" Co do obserwacji, zwróciłabym uwagę na to czy występuje gorączka, w przy infekcji wirusowej występuje zawsze, o ile organizm nie jest tak wyczerpany, że nie może się bronić. Wówczas oprócz infekcji wirusowej jest jeszcze coś więcej i tego czegoś trzeba szukać. Szukać przyczyny, a nie walić kolejny antybiotyk. Takie jest moje zdanie w skrócie... Z własnego doświadczenia Co do badań to polecam oprócz CRP zrobić rozmaz z krwi obwodowej i tam jest wszystko jak na talerzu. Pozdrawiam Asia reklama #10 dzięki :-) przy okazji jogurty i inne przetwory mleczne też mogą sprzyjać chorobom właśnie ze względu na produkowaną ilość śluzu itd ... sama nie podaję dziecku mleka UHT bo tam już raczej nic nie ma, kupuję mleko od zaufanej osoby, prosto od krowy ;-)
woda i kostki lodu (w krajach, w których nie są zachowywane odpowiednie standardy higieniczne, pojawia się bakteria coli w wodzie). Bardzo częstą przyczyną zakażenia bakterią E. Coli jest brak lub niewłaściwa higiena okolicy krocza, przez co bakteria dostaje się z odbytu do cewki moczowej i dochodzi do zakażenia układu moczowego. E.
W ostatnich miesiącach temat wirusów i bakterii stał się wyjątkowo popularny. Nic dziwnego, zważywszy na to, że mamy pandemię koronawirusa SARS-CoV-2, powodującego chorobę COVID-19. Warto zatem wiedzieć, o czym dokładnie mówimy, kiedy chodzi o wirusy oraz bakterie. Czym się różnią wirusy od bakterii? Co z tych odmienności wynika? Na przykład, dlaczego antybiotyki są zabójcze dla bakterii, ale nie działają na wirusy? Czy wirusy i bakterie mogą między sobą konkurować? Czy wirusy atakują bakterie albo czy bakterie infekują wirusy? Bakteria a wirus – czym się różnią? Najważniejsza różnica między wirusami i bakteriami dotyczy żywotności. Bakterie są żywymi organizmami (mikroorganizmami) w pełnym tego sformułowania znaczeniu. Mają swoje komórki, własny metabolizm, replikują się same z siebie, ewoluują. Tymczasem wirusy uznawane są za „półżywe” i określa się je raczej jako cząsteczki zakaźne lub molekularne pasożyty niż organizmy, pomimo tego, że dla uproszczenia i praktyczności wchodzą zwykle w skład zbioru o nazwie „mikroorganizmy” czy „drobnoustroje”. Fundamentalnie bakterie są zatem żywe, a wirusy „tylko” są jednostkami biologicznymi. Te ostatnie mogą się namnażać i ewoluować jedynie w komórkach gospodarza. Nie posiadają swoich komórek ani własnego aparatu molekularnego. Wirusy mogą się różnić między sobą budową, jednak u podstaw są i tak podobne. W stanie wolnym (poza organizmem gospodarza wirusy nazywamy wirionami) mają płaszcz białkowy, określany kapsydem, a czasem także otoczkę białkowo-lipidową (tak jak w przypadku koronawirusa SARS-CoV-2). Wirusy bakteryjne (bakteriofagi) dodatkowo posiadają specyficzne struktury, przypominające wyglądem „nogi robotów z kosmosu”. Są nimi kołnierz, tuba, płytka podstawowa i odchodzące od niej włókna, widoczne na schemacie, dwa akapity niżej. Bakteriofagi przylegające do ściany komórkowej bakterii na obrazie z mikroskopu elektronowego. Za: dr Graham Beards Bakterie natomiast posiadają ścianę komórkową, błonę komórkową, cytoplazmę, własny aparat molekularny do przeprowadzania procesów metabolicznych i replikacji, w tym chromosom bakteryjny (genofor), plazmid (dodatkowa pętla DNA z genami kodującymi białka potrzebne bakteriom do przetrwania w określonym środowisku) i rybosomy. Mogą mieć elementy pozwalające im na poruszanie się. Różnice w budowie skutkują też odmiennymi rozmiarami. Wirusy są z reguły o wiele mniejsze od bakterii, a ich średnica podawana jest zazwyczaj w nanometrach (nm), podczas gdy średnica bakterii w mikrometrach (μm). Nie znaczy to, że nie ma wyjątków, gdyż znane są wirusy gigantyczne, wielkością dorastające bakteriom. Z reguły jednak wirusy można obejrzeć jedynie pod mikroskopem elektronowym, podczas gdy bakterie widoczne są już pod mikroskopem optycznym z mocnym powiększeniem. Kolejna cecha dzieląca wirusy i bakterie to rodzaj, budowa i wielkość genomu, czyli materiału genetycznego. Wirusy mogą mieć RNA zamiast DNA – znane są i wirusy RNA i wirusy DNA. Niektóre wirusy RNA (retrowirusy) mogą przeprowadzać w komórkach gospodarza odwrotną transkrypcję, czyli przepisanie RNA na DNA, co u bakterii czy komórek jądrowych (w tym człowieka) nie zachodzi, lub od razu przechodzić do syntezy swoich białek, wykorzystując rybosomy gospodarza. U nas i u bakterii miejsce ma zwykła transkrypcja, a więc zmiana DNA na RNA. Genom wirusów może być i ciągły i „zamknięty” w pętelkę (kolisty), a genom bakterii jest kolisty (zarówno ten główny, jak i plazmidowy, choć są znane wyjątki). Schemat budowy bakteriofaga. Za: Maksim, Wikimedia, z późn. zm. Wirusy i bakterie – jakie są dalsze podobieństwa i różnice? Wirusy posiadają z reguły znacznie mniej genów niż bakterie – czasem nawet tylko dwa. Bakterie muszą mieć bowiem sekwencje kodujące białka do przeprowadzania procesów metabolicznych i tworzenia aparatu replikacyjnego, podczas gdy wirusy ich nie mają. Znane są mimo to wyjątki – wirusy należące do rodziny pandorawirusów (np. Pandoravirus salinus czy Pandoravirus dulcis) mogą mieć nawet od około 1500 do około 2500 genów. Ich gospodarzami są inne mikroorganizmy – ameby. Wirusy oprócz wspomnianych elementów budowy mogą zawierać jeszcze enzymy, czynniki transkrypcyjne czy białka utrudniające lub udaremniające odpowiedź immunologiczną atakowanego organizmu. Wirusy są zdolne do infekowania wszelkich form życia. Mogą zakażać bakterie (w tym cyjanobakterie, sinice) i archeany, protisty (pierwotniaki, glony), grzyby, rośliny i zwierzęta. Bakterie z kolei atakują większe od siebie organizmy, takie jak protisty, grzyby, rośliny i zwierzęta. Bakterie nie zakażają wirusów, co podkreślam dlatego, że niedawno TVP, Gazeta Polska, Gospodarka Morska oraz Polskie Radio opublikowały teksty z informacjami o „bakteriach wirusów”, tak jakby bakterie atakowały wirusy lub jakby wirusy były jakimiś podjednostkami bakteryjnymi. Nowa książka popularnonaukowa o epidemiach i nie tylko W kontekście ekologicznym warto wiedzieć, że wirusy są bardziej wszechobecne nawet od bakterii – znajdują się we wszelkich środowiskach i pełnią w nich istotną rolę regulacyjną. W ekosystemach głębinowych są przyczyną śmierci do około 80% bakterii. Dzięki nim możliwe jest więc uwalnianie znacznych ilości węgla, które pozwalają funkcjonować przydennej sieci troficznej. To samo dzieje się w innych miejscach – wirusy uśmiercają liczne organizmy, przywracając zawartą w nich materię środowisku. Wobec tego pomimo iż wirusy nie są organizmami żywymi, często wlicza się je w ujęciu ekologicznym do biomasy. Różnic i podobieństw pomiędzy wirusami i bakteriami jest znacznie więcej. Te, które dotychczas opisałem można uznać za najważniejsze zarówno w kontekście biologicznym jak i epidemiologicznym. Jest jednak jeszcze jedna rzecz, o której chciałbym wspomnieć. Ludzki genom zawiera około 8% sekwencji wirusowych. Wynika to z faktu, że wirusy mogą dostać się do komórek płciowych (plemników lub oocytów) i zostać przekazane następnemu pokoleniu. Od bakterii mamy jednak coś dużo bardziej fundamentalnego – mitochondria. Organella te wyewoluowały z bakterii, z którymi eukarionty (komórki jądrowe) dawno temu weszły w symbiozę i zaczęły dziedziczyć je wraz z cytoplazmą. Wirusy SARS-CoV-2. Za: Lan, Jun, Zhou i wsp., Nature Czemu antybiotyki nie działają na wirusy? Antybiotyki mogą działać różnie. Najczęściej blokują syntezę ściany komórkowej, powodują jej dziurawienie, hamują odczytywanie i replikację materiału genetycznego bakterii i jej podziały. Już w tym momencie widać, że antybiotyk nie bardzo ma jak zadziałać na wirusa, gdyż ten nie posiada ściany komórkowej ani własnego aparatu molekularnego. Leki antybiotyczne powodują uszkodzenia elementów i mechanizmów obecnych u bakterii, ale nie u wirusów, dlatego na nie nie działają. Efekty leków antywirusowych opierają się na utrudnianiu wirusowi przylegania do komórek i wnikania do nich, jak również zaburzaniu ich cyklu replikacyjnego. Prowadzenie bloga naukowego wymaga ponoszenia kosztów. Merytoryczne przygotowanie do napisania artykułu to często godziny czytania podręczników i publikacji. Zdecydowałem się więc stworzyć profil na Patronite, gdzie w prosty sposób można ustawić comiesięczne wpłaty na rozwój bloga. Dzięki temu może on funkcjonować i będzie lepiej się rozwijać. Pięć lub dziesięć złotych miesięcznie nie jest dla jednej osoby dużą kwotą, ale przy wsparciu wielu staje się realnym, finansowym patronatem bloga, dzięki któremu mogę poświęcać więcej czasu na pisanie artykułów. Jadwiga Baj. „Mikrobiologia”. Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa 2018. Anna Goździcka-Józefiak. Wirusologia. Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa 2019. Coghlan, Andy. „My so-called viral life: is discovery new life form?.” (2013). Philippe, Nadège, et al. „Pandoraviruses: amoeba viruses with genomes up to Mb reaching that of parasitic eukaryotes.” Science (2013). Hunter, Philip. „Massing life.” EMBO reports (2010). Lan, Jun, et al. „Structure of the SARS-CoV-2 spike receptor-binding domain bound to the ACE2 receptor.” Nature (2020). Tagi:
Objawy infekcji bakteryjnej mogą przypominać infekcję wirusową. Tak samo może występować ból gardła, katar, kaszel, gorączka, ale te objawy różnią się stopniem natężenia objawów i tempem rozwoju infekcji. Dowiedz się, jak we wczesnej fazie rozróżnić infekcję bakteryjną od wirusowej. Bakterie i wirusy mogą powodować wiele infekcji, ale między tymi dwoma rodzajami organizmów zakaźnych występują określone to małe mikroorganizmy zbudowane z jednej komórki. Są bardzo różnorodne i mogą mieć wiele różnych kształtów i cech strukturalnych. Bakterie mogą żyć w prawie każdym możliwym środowisku, w tym w ludzkim ciele lub na nim. Tylko garstka bakterii powoduje infekcje u ludzi. Bakterie te nazywane są bakteriami są innym rodzajem drobnego mikroorganizmu, chociaż są nawet mniejsze niż bakterie. Podobnie jak bakterie, są bardzo różnorodne, jeśli chodzi o kształty i cechy. Wirusy są pasożytnicze, co oznacza, że do życia potrzebują żywych komórek lub mogą atakować komórki ciała, wykorzystując jej składniki do wzrostu i namnażania. Niektóre wirusy zabijają nawet komórki gospodarza w ramach ich cyklu przenoszone są infekcje bakteryjne?Wiele infekcji bakteryjnych jest zaraźliwych, co oznacza, że można je przenosić z człowieka na człowieka. Może to nastąpić na wiele sposobów, w tym: bliski kontakt z osobą, która ma infekcję bakteryjną, w tym dotykanie i całowanie, kontakt z płynami ustrojowymi osoby, która ma infekcję, szczególnie po kontakcie seksualnym lub gdy kaszle lub kicha, przeniesienie z matki na dziecko w czasie ciąży lub porodu, wchodzenie w kontakt z powierzchniami skażonymi bakteriami, takimi jak klamki lub uchwyty kranów, a następnie dotykania twarzy, nosa lub ust. Oprócz przenoszenia się z człowieka na człowieka, infekcje bakteryjne mogą być również przenoszone przez ukąszenie zarażonego owada. Ponadto spożywanie zanieczyszczonej żywności lub wody może również prowadzić do są typowe infekcje bakteryjne?Niektóre przykłady infekcji bakteryjnych obejmują: zapalenie gardła, infekcja dróg moczowych, bakteryjne zatrucie pokarmowe, rzeżączkę, gruźlicę, bakteryjne zapalenie opon mózgowych, zapalenie tkanki łącznej, Boreliozę, tężec. W jaki sposób przenoszone są infekcje wirusowe?Podobnie jak infekcje bakteryjne, wiele infekcji wirusowych jest również zaraźliwych. Mogą być przekazywane między osobami na wiele takich samych sposobów, w tym: bliski kontakt z osobą, która ma infekcję wirusową, kontakt z płynami ustrojowymi osoby z infekcją wirusową, przeniesienie z matki na dziecko w czasie ciąży lub porodu, wchodzenie w kontakt z zanieczyszczonymi powierzchniami. Ponadto, podobnie jak infekcje bakteryjne, infekcje wirusowe mogą być przenoszone przez ukąszenie zarażonego owada lub poprzez spożywanie skażonej żywności lub są typowe infekcje wirusowe?Niektóre przykłady infekcji wirusowych obejmują: grypa, przeziębienie, wirusowe zapalenie żołądka i jelit, ospa wietrzna, odra, wirusowe zapalenie opon mózgowych, brodawki, ludzki wirus niedoboru odporności (HIV), wirusowe zapalenie wątroby. Jak rozpoznać, czy przeziębienie jest bakteryjne, czy wirusowe? Przeziębienie może powodować zatkany nos lub katar, ból gardła i niską gorączkę, ale jak rozpoznać czy przeziębienie jest bakteryjne, czy wirusowe?Przeziębienie jest spowodowane przez wiele różnych wirusów, chociaż najczęściej winowajcą są rinowirusy. Niewiele możesz zrobić, aby leczyć przeziębienie, z wyjątkiem czekania i stosowania leków dostępnych bez recepty, aby złagodzić niektórych przypadkach wtórne zakażenie bakteryjne może rozwinąć się podczas przeziębienia lub po nim. Typowe przykłady wtórnych infekcji bakteryjnych obejmują: infekcje zatok, infekcja ucha, zapalenie płuc. Być może rozwinęła się infekcja bakteryjna, jeśli: objawy trwają dłużej niż 10 do 14 dni, objawy nasilają się, a nie ustępują w ciągu kilku dni, masz wyższą gorączkę niż zwykle obserwowaną przy przeziębieniu. Czy a pomocą koloru śluzu, można ustalić, czy jest to infekcja bakteryjna czy wirusowa? Należy unikać używania koloru śluzu w celu ustalenia, czy masz infekcję wirusową lub przekonanie, że zielony śluz wskazuje na infekcję bakteryjną wymagającą antybiotyków. W rzeczywistości zielony śluz jest spowodowany przez substancje uwalniane przez komórki odpornościowe w odpowiedzi na obcego najeźdźcę. Możesz mieć zielony śluz z powodu wielu rzeczy, w tym: wirusów, bakterii, sezonowych diagnozuje się infekcje?Czasami lekarz może zdiagnozować stan na podstawie historii choroby i objawów. Na przykład odra lub ospa wietrzna mają bardzo charakterystyczne objawy, które można zdiagnozować za pomocą prostego badania jeśli istnieje aktualna epidemia danej choroby, lekarz uwzględni ją w swojej diagnozie. Przykładem jest grypa , która powoduje sezonowe epidemie w chłodnych miesiącach każdego twój lekarz chce wiedzieć, jaki rodzaj organizmu może powodować twoją chorobę, może pobrać próbkę do hodowli. Próbki, które można wykorzystać do hodowli, różnią się w zależności od podejrzanego stanu, ale mogą obejmować: krew, śluz , mocz, skórę, mózgowy płyn rdzeniowy (CSF). Które infekcje są leczone antybiotykami?Antybiotyki to leki stosowane w leczeniu infekcji bakteryjnych. Istnieje wiele rodzajów antybiotyków, ale wszystkie działają w celu powstrzymania bakterii przed skutecznym wzrostem i podziałem. Nie są skuteczne przeciwko infekcjom faktu, że antybiotyki należy przyjmować wyłącznie w przypadku zakażenia bakteryjnego, często wymagane są antybiotyki w przypadku zakażeń wirusowych. Jest to niebezpieczne, ponieważ zbyt częste przepisywanie antybiotyków może prowadzić do oporności na na antybiotyki pojawia się, gdy bakterie przystosowują się, aby być w stanie oprzeć się niektórym antybiotykom. Może utrudniać leczenie wielu infekcji przepisano ci antybiotyki na infekcję bakteryjną, weź cały cykl antybiotyków - nawet jeśli po kilku dniach zaczniesz czuć się lepiej. Pomijanie dawek może zapobiec zabiciu wszystkich bakterii leczy się infekcje wirusowe?Nie ma specyficznego leczenia wielu infekcji wirusowych. Leczenie zwykle koncentruje się na łagodzeniu objawów, podczas gdy twoje ciało pracuje nad usunięciem infekcji. Może to obejmować takie rzeczy jak: płyny do picia, aby zapobiec odwodnieniu, odpoczynek, stosowanie leków przeciwbólowych, ssanie pastylki na gardło, aby złagodzić ból gardła, w niektórych przypadkach lekarz może przepisać leki przeciwwirusowe, aby pomóc w leczeniu twojego stanu. Leki przeciwwirusowe w pewien sposób hamują wirusowy cykl życia. Jak zapobiegać infekcjom?Możesz postępować zgodnie z poniższymi wskazówkami, aby zapobiec zachorowaniu na infekcję bakteryjną lub wirusową: Praktykuj dobrą higienę. Pamiętaj, aby umyć ręce przed jedzeniem, po skorzystaniu z łazienki oraz przed i po pracy z jedzeniem. Unikaj dotykania twarzy, ust lub nosa, jeśli dłonie nie są czyste. Nie udostępniaj przedmiotów osobistych, takich jak: przybory kuchenne, szklanki, szczoteczki do zębów, Zaszczep się. Dostępnych jest wiele szczepionek zapobiegających różnym chorobom wirusowym i bakteryjnym. Przykłady chorób, którym można zapobiec za pomocą szczepionki to odra, grypa, tężec, krztusiec. Porozmawiaj ze swoim lekarzem na temat dostępnych szczepionek. Nie wychodź, jeśli jesteś chory. Zostań w domu, jeśli jesteś chory, aby zapobiec przeniesieniu infekcji na inne osoby. Jeśli musisz wyjść, często myj ręce i kichaj tylko w chusteczkę. Pamiętaj, aby odpowiednio zutylizować wszelkie zużyte chusteczki. Upewnij się, że jedzenie jest dokładnie ugotowane Upewnij się, że wszystkie mięso jest ugotowane w odpowiedniej temperaturze. Pamiętaj, aby dokładnie umyć surowe owoce lub warzywa przed jedzeniem. Nie pozwól, aby resztki jedzenia pozostały w temperaturze pokojowej. Zamiast tego należy je niezwłocznie schłodzić. Źródło:W 1943 wyizolował wirus grypy B, co przyczyniło się do opracowania szczepionki przeciw grypie (grypie). Odkrycia Stanleya odblokowały tajemnicę natury wirusów, która była zagadką naukowców przez ponad 40 lat, a jego wkład w dziedzinę wirusologii doprowadził do przyznania mu Nagrody Nobla w 1946 roku., Jak w tytule. Mój mąż usłyszał gdzieś w tv, że istnieją testy sprawdzające przyczynę infekcji. Idzie się z chorym dzieciem do lekarza, ten pobiera mu ( ślinę, krew, wymaz – nie wiem tego) i na teście pokazuje się, czy infekcja jest powodowana przez bakterie i trzeba podać antybiotyk, czy przez wirusy. Podobno jest to już dostepne we Francji, u nas jeszcze nie. Ja bym się dała pokroić za taki test. Kubek ma wciąż infekcje i bardzo często leczone antybiotykami, bo gorączka, naloty ropne, ale ja do końca nie jestem przekonana. Podobno taki test kosztuje ok. 15 zł. Czy słyszałyście o czymś takim, czy jest szansa, by kupić coś takiego gdzieś? Przez sieć, za granicą? Liczę na Was, bo sama nic nie znalazłam. Aga i Kuba 3, 5 G0onK.